Porównując giełdową cenę miedzi
(ok. 5500 USD za tonę) z ceną aluminium
(1713 USD za tonę) – ceny
z dnia 28.12.16 r. – można stwierdzić,
że obecnie miedź jest nawet
ponad trzy razy droższa od aluminium.
Tę znaczną różnicę cen
tłumaczy większa dostępność surowego
aluminium w porównaniu
z miedzią. Po tlenie i krzemie, aluminium
jest trzecim najbardziej rozpowszechnionym
pierwiastkiem w górnej warstwie
skorupy ziemskiej, podczas gdy miedź
jest klasyfikowana na liście surowców
na 25 miejscu pod względem dostępności.
Ocena bieżących cen jest jeszcze
bardziej umacniana przez niestabilność
rynku surowców.
Jeśli spojrzy się na ceny z ostatnich trzech
lat (2013–2016), to ceny miedzi wahały
się w zakresie od 4320 USD do 7380 USD
za tonę. Od 2010 r. do 2016 r. średnia wartość
roczna miedzi utrzymuje się na poziomie
6425 USD za tonę. W przypadku
aluminium nie występuje taki zakres wahań
cen, co pozwala na lepsze planowanie
wykorzystania materiału.
Jeśli aluminium stosuje się jako materiał
na przewody, jego mniejsza przewodność
wymaga stosowania większego przekroju
przewodu, który jest w przybliżeniu
o jedną trzecią większy niż w przypadku
przewodu miedzianego. Jednakże,
w ostatecznym rozrachunku, materiał
izolacyjny użyty razem z przewodami
odgrywa ważną rolę w parametrach
przewodu i przewód aluminiowy może
mieć taką samą obciążalność prądową
jak przewód miedziany np. H07RN-F.
Większy przekrój przewodu aluminiowego
mógłby stanowić wadę tylko w zastosowaniach
wymagających ciasnego prowadzenia
przewodów, jak ma to miejsce
w kasetach sterowniczych.
Fakty przemawiające na korzyść aluminium
mówią same za siebie, jeśli w grę
wchodzi waga. Jako surowiec, aluminium
jest w przybliżeniu o 70% lżejsze
niż miedź. Może to być przydatne
w wielu dziedzinach, w których dąży się
do zmniejszenia wagi wszystkich części
składowych. Oczywiście, w przypadku
kabli elektrycznych, mniejsza waga
sprawia, że są one łatwiejsze do zamontowania.
Przewody długich przęseł linii
wysokonapięciowych wykonane są
z aluminium; mniejszy ciężar zmniejsza
znacznie siłę rozciągającą przyłożoną
do przewodu i słupów. Nawet takie gałęzie
przemysłu jak przemysł motoryzacyjny
i lotniczy przestawiają się na przewody
aluminiowe. Dlatego w samolotach
Airbus A380 montuje się już całe wiązki
przewodów aluminiowych.
Przewody aluminiowe mogą być do 60%
lżejsze, niż przewody miedziane o porównywalnej
obciążalności prądowej.
Nawet w zastosowaniach, w których
wymagane są elastyczne połączenia
kablowe, miedź nie musi być już wybierana
na pierwszym miejscu. Np. seria
giętkich przewodów HELUWIND® WK
POWERLINE ALU stanowi zasługująca
na rozważenie alternatywę dla miedzianych
wyrobów kablowych w instalacjach
elektrycznych w elektrowniach
wiatrowych.
Kompletny zestaw zastępujący kable
miedziane składa się z kabli o budowie
z linki z cienkimi drutami wraz ze specjalnie
opracowaną technologią połączeń
elektrycznych.
Jest to bardzo ważne, ponieważ charakterystyka
materiałowa aluminium różni
się znacząco od charakterystyki miedzi.
Różnice te należy uwzględnić podczas
wykonywania kabla i wybierania elementów
połączeń.
Na powierzchni aluminium, poddanej
działaniu tlenu, w krótkim czasie tworzy
się twarda i wytrzymała warstwa
tlenku. Warstwa ta zabezpiecza materiał
znajdujący się pod spodem przed dalszą
korozją. To zjawisko sprawia, że aluminium
jest bardzo trwałym materiałem.
Jednakże ochronna warstwa tlenku na powierzchni materiału jest niepożądana
w elektrotechnice. Warstwa tlenku
zmniejsza przewodność aluminium i pogarsza
parametry elektryczne w miejscu
zestyku elementów. Jeżeli utleniony
przewód zostanie połączony bez żadnej
obróbki wstępnej (usuwającej warstwę
tlenku) z drugim przewodem lub innym
elementem obwodu elektrycznego, rezystancja
zestyku pomiędzy nimi będzie
znacznie większa, niżby to wynikało
z przewodności samego aluminium.
Przy przepływie prądu przez taki zestyk
nastąpi wyraźny wzrost temperatury
i – w najgorszym przypadku – nawet pożar
kabla.
W celu uniknięcia takich problemów
warstwę tlenku należy przerwać lub usunąć
fizycznie. Można to zrobić poprzez
szczotkowanie końców gołego przewodu
aluminiowego przed utworzeniem
połączenia elektrycznego, jak również
poprzez zastosowanie procesu zagniatania.
Elementy łącznika przewodów aluminiowych
są wyposażone fabrycznie
w specjalny smar do styków; zwykle jest
to ziarnisty materiał ścierny, taki jak korund.
W połączeniu z dużym naciskiem,
cząstki korundu mają działanie ścierne,
które niszczy nieprzewodzącą warstwę
tlenku na aluminium, poprawiając zestyk
i połączenie elektryczne. Smar zapobiega
także wnikaniu wilgoci i tlenu
i powodowaniu nowych ognisk korozji
w miejscach styku. Końcówki kablowe
lepszej jakości są zwykle wyposażone
w plastikowe nakładki, które zapobiegają
wysychaniu lub wyciekaniu smaru
podczas przechowywania.
Do przewodów o budowie cienkodrutowej
firma Helukabel zaleca stosowanie
zagniataków C8, wykonanych i dopuszczonych
do użytku zgodnie z normą IEC
61238-1 kl. A, ze względu na zwiększoną
powierzchnię utleniania przewodu. Specjalnie
ukształtowane elementy robocze
narzędzia C8 wciskają się bardzo głęboko
w wiązkę drutów, jednakowo rozdzierając
poszczególne druty i w ten sposób umożliwiając
optymalny zestyk na wszystkich
drutach.
Stosowanie zagniataków C8 (które zostały
opracowane w ramach serii POWERLINE
Aluminum) pozwala na uzyskanie
najlepszych możliwych parametrów
elektrycznych (małej rezystancji zestyku)
i mechanicznych sił wyrywających.
Jeśli chodzi o części składowe połączenia
elektrycznego, należy także rozważyć
reakcje korozji aluminium zachodzące
w obecności innych metali – głównie
miedzi.
Przy zetknięciu się aluminium z kilkoma
metalami szlachetnymi (metale o wyższym
potencjale elektrycznym), takimi jak miedź,
żelazo lub mosiądz, może zajść reakcja elektrochemiczna
poprzez utworzenie się ogniwa
stykowego (kontaktowego). Reakcję tę inicjują
ciecze przewodzące – w większości przypadków
skraplająca się zawarta w powietrzu
para wodna (kondensacja, tym intensywniejsza
im bardziej
wilgotne środowisko)
wraz z rozpuszczającym
się
w niej zanieczyszczeniami
chemicznymi
różnego
pochodzenia.
W procesie tym,
istotną rolę odgrywają
różnice
potencjałów istniejące
w szeregu
elektrochemicznym.
Elektroda
miedziowa (anoda),
elektrolit (woda, która w warunkach naturalnych
nie ma nigdy odczynu obojętnego)
i elektroda aluminiowa (katoda) tworzą ogniwo
stykowe (kontaktowe). Napięcie na tych
elementach jest zamykane poprzez zestyk
pomiędzy miedzią i aluminium. Powstający
prąd powoduje proces erozji aluminium, co
jest widoczne w postaci promienistego punktu
utleniania (ujawniającego zanieczyszczenie
drobnymi cząstkami miedzi); jednakże elektroda
miedziana nie ulega w tym przypadku
systematycznemu uszkadzaniu.
Natomiast proces rozkładu negatywnie oddziaływuje
na połączenie elektryczne w długim
okresie, zwiększając rezystancję zestyku,
co jak wspomniano wyżej prowadzi
do wzrostu temperatury, a nawet do pożaru.
Z tego względu do łączenia przewodów
z aluminium do miedzianych urządzeń peryferyjnych zalecane jest stosowanie
aluminiowo-miedzianej (Al/Cu) końcówki
kablowej. Łączniki bimetalowe, takie
jak końcówki kablowe Al/Cu, łączniki
prasowane oraz kołki i śruby łączące są
produkowane z wykorzystaniem procesu
zgrzewania tarciowego, które daje szczelne
niedopuszczające powietrza połączenie.
Dodatkowo łączniki są hermetyzowane,
żeby zapobiec przenikaniu cieczy
do połączenia i niepożądanemu pełzaniu.
Stosowanie łączników i połączeń Al/Cu
jest najrozsądniejszym sposobem przeciwdziałania
skutkom utleniania aluminium.
Innym środkiem zabezpieczenia
przed wilgocią jest zastosowanie uzupełniającej
izolacji na obszarze styku.
W zależności od dziedziny zastosowania,
obciążenia mechanicznego i warunków
środowiskowych mogą być stosowane koszulki
zimnokurczliwe, kurczliwe zwijane
lub termokurczliwe. Najlepsze wyniki
pod względem zabezpieczenia daje stosowanie
koszulek kurczliwych z klejem
od wewnątrz. Jednocześnie połączenia
elektryczne powinny być starannie kontrolowane
podczas regularnej konserwacji
planowej.
Na koniec należy zwrócić uwagę na proces pełzania aluminium. Aluminium jest metalem miększym niż miedź i ma tendencję do rozszerzania się lub rozciągania się w czasie, zwłaszcza, jeśli zostanie poddane podwyższonemu ciśnieniu i podwyższonej temperaturze. Klasyczne połączenia zaciskane narażone na pełzanie tracą wytrzymałość i nie można już na nich polegać, że zapewnią właściwą zdolność połączeniową. Zagniatak C8 firmy HELUKABEL zapewnia stopień wypełnienia równy 95%, którego nie można uzyskać w konwencjonalnych połączeniach zagniatanych. Opisany proces rozszerzania/rozciągania się jest kompensowany wyróżniającymi się wartościami sił wyrywających. Jednocześnie zaleca się przeprowadzanie regularnej konserwacji i kontroli wszystkich punktów zaciskowych zgodnie z ich poziomami obciążeń.