Aż 45% osób, które wzięły udział w ankiecie organizowanej przez Szkołę Jazdy Renault wspólnie z portalem Interia.pl odpowiada, że rozmawia przez telefon trzymając słuchawkę w dłoni, 26% korzysta z zestawu głośnomówiącego lub słuchawkowego, 8% odczytuje i wywyła SMS-y lub e-maile, a 2% korzysta z Internetu.
Niestety, kierowcy zazwyczaj nie zdają sobie sprawy, jak bardzo ryzykują, korzystając podczas jazdy z telefonu. Czas reakcji podczas rozmowy przez telefon spowalnia się o kilkadziesiąt procent, zarówno podczas korzystania z zestawu słuchawkowego, jak i trzymania telefonu w dłoni, ponieważ sam fakt prowadzenia rozmowy bardzo nas pochłania i dekoncentruje. Zamiast na otoczeniu drogi skupiamy wówczas uwagę na rozmowie, której niejednokrotnie towarzyszą duże emocje, do tego często źle słychać rozmówcę, co wymaga jeszcze większej koncentracji na rozmowie. W czasie rozmowy zawęża się pole widzenia, a tor jazdy staje się bardziej nierówny. Można po prostu nie zauważyć niebezpieczeństwa i doprowadzić do tragedii.
Kierowcy, którzy rozmawiają przez telefon podczas prowadzenia samochodu, mają wolniejszy czas reakcji i zatrzymania. Równie niebezpieczne jest pisanie lub odczytywanie SMS-a, wysyłanie e-maili czy korzystanie z Internetu – bo oznacza konieczność oderwania wzroku od tego, co dzieje się na drodze. Dekoncentracja kierowcy jest wówczas nieunikniona, nawet jeśli jest to tylko krótka wiadomość.
Źródło: Renault, Ankieta zrealizowana na portalu Interia.pl wspólnie ze Szkołą Jazdy Renault