Jakub Róziewicz, prezes Chint Poland w imieniu producenta aparatury elektrycznej z Chin oraz Zdzisław Jurewicz, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 20 podpisali porozumienie. W ramach współpracy w szkole zawodowej ma powstać nowoczesna pracownia mechatroniczna, w której uczniowie będą mogli skutecznie łączyć mechanikę precyzyjną z elektronicznym sterowaniem przy projektowaniu nowych urządzeń

nowoczesna-technologia

„Akademia Chint” jak mówią o przedsięwzięciu obydwie strony to projekt społeczny. Ma na celu poszerzanie wiedzy wśród przyszłych specjalistów poprzez szkolenia i warsztaty oraz umożliwianie dostępu do nowoczesnych rozwiązań, w zakresie kontroli i sterowania urządzeń elektrycznych.

- To projekt, który ma dać narzędzia dla nauczycieli i uczniów, które przybliżą szkole nowości w zakresie technologii elektrycznych - tłumaczy Jakub Róziewicz z firmy Chint Poland. - Ma też pokazać młodym ludziom, że można na rynku pracy działać aktywnie - dodaje.

Jak funkcjonuje akademia? Wokół niej skupieni są członkowie (szkoły, placówki edukacyjne, placówki naukowe), mentorzy (specjaliści przeważnie od aparatury elektrycznej) oraz adepci (uczniowie). W ramach przedsięwzięcia organizowane będą warsztaty praktyczne, szkolenia, konferencje branżowe oraz spotkania ze specjalistami. Chińska firma udostępni swoje materiały, a szkoła pomieszczenia. Co więcej, „Akademia Chint” to projekt nie tylko lokalny, ale ogólnopolski. Na imprezy i szkolenia tematyczne będą mogły do Łodzi przyjeżdżać też inne szkoły zawodowe oraz ich nauczyciele.

- Uczniowie zyskają wiele. Na pewno dostęp do nowoczesnych technologii i urządzeń czy możliwość przyjrzenia się podczas konferencji technicznych różnym rozwiązaniom - mówi Zdzisław Jurewicz, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 20 - W ramach Akademii młodzi maja możliwość wymiany doświadczeń z uczniami z poza Łodzi. Jesteśmy po rozmowie z Centrum Kształcenia Praktycznego we Włocławku i będziemy z nimi współpracować.

Dla szkoły to na pewno szansa na pozyskanie nowych uczniów, chcących kształcić się na specjalistów. Władze miasta też są zadowolone z rozpoczęcia współpracy firmy Chint i łódzkiej szkoły. Jak twierdzą, każda taka okazja to zwiększenie oferty edukacyjnej placówki.

- To jest unikatowe przedsięwzięcie, gdzie duży międzynarodowy koncern wspiera szkolnictwo zawodowe. Poza tym ta szkoła może stać się bardziej atrakcyjna dla młodych ludzi - komentuje wiceprezydent Łodzi Krzysztof Piątkowski, który w magistracie odpowiada za edukację.

Źródło: Chint




x